Autor |
Wiadomość |
<
Postacie /
Acheron
~
Alexion
|
|
Wysłany:
Śro 18:36 , 12 Sty 2011
|
|
|
Dołączył: 02 Sie 2010
Posty: 1136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dąbrowa Górnicza Płeć: Łowczyni
|
|
Prawdziwe imię: Ias
Pseudonim: Lex
Wymowa: Uh-lex-ee-ohn
Opis: Alexion
Data urodzenia: 7432 p.n.e
Wzrost: 6' 6
Kolor włosów: Blond
Motto: Wybierz dobrze albo umieraj. Nie dbam o to, które wybierzesz.
Najlepszy przyjaciel: Acheron
Pierwsze pojawienie się: The Begining (Acheron)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 22:24 , 08 Sty 2012
|
|
|
|
Cześć z Lexem jest całkiem fajne i czytała się dosć szybko zreszta jak wszystkie książki tej autorki .
Najbardziej mi się podobała chyba w nim chęć przelecenia Danger hehe ... to akurat wymiatało na początku . No i tak się zastanawiam ten biały płaszcz nie wiem czemu ale strasznie kojarzy mi się z Matrixem heh ...
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 15:21 , 10 Sty 2012
|
|
|
Dołączył: 02 Sie 2010
Posty: 1136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dąbrowa Górnicza Płeć: Łowczyni
|
|
Biały płaszcz z Matrixem? nie kojrze tego wątku, ale też wieki już Matrixa nie oglądałam.
Lubię Lex, do tego część o nim tłumaczyło się bardzo przyjemnie - z tymi wszystkimi wstawkami na temat Asha i jego ogniska domowego - szczerze byłam ubawiona jak Lex opisywał jak Ash rozpieszcza Simi, a sam robił to samo - a padłam jak próbował ją "powściągnąć" XD
Zresztą w ogóle Lex był słodki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 18:29 , 10 Sty 2012
|
|
|
|
no właśnie też nie rozumiem czemu ten Matrix przyszedł mi do głowy . Coś mi się kojarzy że tam był ktoś w biały płaszczu ale pewności nie mam .
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 13:34 , 22 Mar 2012
|
|
|
Dołączył: 01 Wrz 2011
Posty: 1325
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: bielsko-biała Płeć: Łowczyni
|
|
oooo Lex jest słodki podobało mi sie jak schowł karty płatnicze Simi i próbował ja nauczyc tak jakby oszczedzania hi hi hi i ta wymiana zdan miedzy Ashem a nim wtedy bezcenne
a tak to wogóle dostałam szoku jak dowiedziałam sie kim był kiedys kurcze normalnie szok wtedy odrazu zrobiło mi sie go zal bo nie zasłużył na to co go spotkało najpierw to bym dopadła Artemide a poóznbiej ta jego tepą zone normalnie co za głupota dobrze ze Ash mu chociaz troche pomógł.
a tak to podoba mi sie para jaka stworzyli ze soba, Danger jest bardzo sympatyczna kobieta polubiłam ja gdy nie dała sie do konca zwiesc by staną po stronie Daimonów chociaz było jej ciezko zaufac Alexonowi.
podobało mi sie jak potrafil zaskoczyc Danger hmmm...róznymi sztuczkami jak naprzykład telewizor czy dvd
po tym co przezył ciesze sie ze udało mu sie ułozyc hmmm...tak jakby zycie
ps.wcale sie nie dziwie ze chciał ja przeleciec wkoncu po taaaaaak dłuuuugirj przerwie sama mnie by szlak trafił i musiałabym cos z tym zrobić
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez harietta dnia Czw 13:40 , 22 Mar 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 11:31 , 05 Wrz 2013
|
|
|
Dołączył: 04 Wrz 2013
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Łowczyni
|
|
Uwielbiam go. Wspaniały, czuły mężczyzna. Z ogromną przyjemnością czytało mi się część poświęconą Alexionowi i Danger.
Zawsze wierny wobec Asha. Lojalny, uczciwy nawet po śmierci. Dużo przeszedł. Jak czytałam w części o Acheronie co zrobiła jego żona to miałam ochotę wziąć jej głowę i tłuc o ścianę, by przejrzała na oczy. Jak można nie docenić takiego faceta, ja się pytam? Jak????? Niepojęte.
Uważam, że Danger idealnie pasuje do Lexa, w tak krótkim czasie wniosła w jego serce radość, której mu brakowało. I miłość...myślę, że tej dwójce od początku było pisane się pokochać. A scena, gdy Danger umierała w jego ramionach...normalnie ryczeć mi się chciało, poczułam taki dziwny ból. To mi trochę przypominało śmierć Nynii...Dobrze, że w przeciwieństwie do Talona, Alexion nie musiał żyć latami bez ukochanej i Ash mu ją zwrócił. Po 9 tysiącach lat zasłużył by w końcu być szczęśliwym.
Jedna z moich ulubionych części i myślę, że jeszcze chętnie do niej wrócę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|