Ulubione anime

Hellchaser

o rajciu ja własnie skonczyłam ogladac Ao no Exorcist ....o bogowie cudowne anime Very Happy

potrafiło mnie rozsmieszyc nawet zirytowac i do tego wzruszyc Smile

dawno nie ogladałam lepszego anime no oprócz tych moich ulubionych Razz

a do tego muzyka cudowna
akcja tez nie za nudna nie rozciagali nie potrzebnie fabuły
normalnie rewelka Very Happy

normalnie próbowałm wybrac ulubionego ale nie wyszło mi Razz

podobał mi sie Yukio tak ogólnie wyglądowo jest przystojny Razz

podoba mi sie równiez Rin ale tylko w momentach jak był powazny lub sie tak słodko usmiechał był wtedy bardzo czarujacy Very Happy

i chłopak z różowymi włosami hmmmm...to dziwne ja rózowego koloru nie znosze ale no coz równiez podobała mi sie jego uroda Razz

i strach przed robactwem ja wygladam podobnie jak widze wieksza ilosc robactw Przestraszony

ale bardzo mnie cieszy ze zakonczenie jest happy end-owe Razz

jak by sie zle skonczyło to by mnie to bardzo meczyło przez jakis czas a tak moge spokojnie pójsc spac i wspominac i nich Very Happy

Hellchaser

Hariet ja mam to samo jeśli chodzi o happy endy. Kuźwa no, nie znoszę jak się film bądź anime kończy nie po mojej myśli, albo wogóle się nie kończy, tak jak by miało coś być dalej, ale nikomu nie chciało się dokończyć. Z tego co poczytałam na str Tanuki anime okazuje się że dużo jest takich "zakończeń otwartych" co mnie wkurza, bo nie wiem czy mam to anime oglądać czy to będzie strata czasu Zly

.
Wczoraj skończyłam Loveless, no i oczywiście jestem wkurzona, bo chyba ktoś zapomniał dorzucić drugi sezon Mad

. Ogółem, bardzo mi się podobało chociaż nie zemdlałam z wrażenia Very Happy

. Było trochę śmiesznych momentów, fabuła też dobra..... no i zakończenie, które psuje moje odczucia Zly

Postacie też miłe dla oka i dające się polubić. I najlepsze... piosenka rozpoczynająca, dzizaas w kółko jej słuchać mogę

.
Jeśli chodzi o Gravitation, też już całe zaliczyłam, tu nie będę pisać dużo, bo podobało mi się WSZYYYYYSTKO, kreska, postacie, HUUUUUUMR Very Happy

, fabuła, muzyka. Na niczym się nigdy w całym moim życiu tyle nie uśmiałam. Rotfl

Nie mam pojęcia co napisać na temat Vampire Knight, gdyby nie ilość tych cholernych angstów i gów*iane zakończenie (sorry za słowa ale trochę wkurzona jestem po obejrzdniu tego) to całkiem by mi się podobało . Nie mogę uwierzyć że zamiast Zero, Yuuki wybrała tego mdłego Kurana, który przez dwadzieścia kilka odcinków się nie rozkręcił jednak Zly

. Kurka no, mówił jak by miał zaraz umrzeć, zero uczuć, jakiejkolwiek ekspresji! Nic ! Za to Zero był przystojny, miała fajny tatuaż i chociaż też się nie uśmiechał, to umiał okazać jakiekolwiek uczucia. Strasznie spodobała mi się jego postać i szkoda mi go było kiedy musiał patrzeć jak Juuki odchodzi z Kaname Crying or Very sad

. No jakaś porażka Mad

.
Jak narazie dla mnie rządzi JR Very Happy

jeśli chodzi o całokształt. Moje pierwsze yaoi i być może dlatego. Usagi to moja najnajnajnajulubieńsza postać Very Happy

. Uwielbiałam go od początku i nadal nic się nie zmieniło.
Myślę, że teraz obejrzę Sekai i może Ao no exorcist skoro tak polecacie Very Happy

. Znalazłam jeszcze dwa tytuły, których recenzje mnie zainteresowały, ale o tym napiszę jak już je oglądne Very Happy

Hellchaser

vampire knight jest jednym z moich ulubonych anime
jak i fabuła i muzyka mnie oczarowały Smile

Yuuki mnie drazni jest bardzo wkurzajaca te jej rozterki i głupie myslenie Mad

ja sama na jej miejscu zostałabym z Zero bo Kaname to matoł chociaz bardzo mi sie podoba Razz

ale jego poczucie własnosci do Yuuki jedt okropne do tego Moon masz racje zadnych uczuc nic taki bez osobowy odebrałam tez u niego wyzszosc nad innymi cos w stylu "co ja to nie jestem" i "mnie sie to nalezy i juz" jak ja nie lubie takich bohaterów Mad

wspólczułam Zeru bo jest naprawde wspaniałym facetem Smile

a pozatym zakonczenie jest do bani Mad

normalnie zgrzytałam zebami na zakonczenie a z tego co sie orientuje to powinna byc kolejna seria tylko ze nie jest pokazana podobno jest manga z dalszymi czesciami tylko ze ja mang nie czytam wiec nawet nie wysliliłam sie by poszukac.

co do Loveless dobrze ze mi powiedziłas ze głupio sie konczy to nawet sie tego nie rusze bo mnie draznia otwarte zakonczenia Mad

ale fakt JR to jedno z lepszych anime z tego rodzaju Very Happy

i Usagi z Misakim sa BOOOOOOSCY Very Happy

uwielbiam ta pare ale sam Usagi jest cudowny jego wiernosc i podejscie do miłosci jest piekne Very Happy

chociaz Nowaki i Hiro tez lubie sa bardzo urokliwi Very Happy

ogólnie złapałam wene na anime wiec zabieram sie za jakies inne niestety Gravitation narazie nie mam mozliwosci ogladnoc Sad

ale moze brat mi pomoze mi znalezc program w którym je ogladne bo mam pierwszy odcinekGravi tylko nie mam odpowiedniego programu do odtworzenia tego Sad

alemoze wezme sie za to Sekai moze bedzie fajne Very Happy

Hellchaser

Hariet Mikka podawała link do tego programu w shout boxie ale nie mogę cofnąć do starszych wiadomości żeby wkleić. Poproś niech wrzuci jeszcze raz to sobie pobierzesz. Very Happy

Matka Przełożona

Mikka podawała tylko nazwę paczki kodeków i domyślam się, że chodzi o [link widoczny dla zalogowanych]. Z mojej strony polecam K-Lite Codec Pack. A do odtwarzania polecam Allplayer (ale tylko wersję 4.6 lub 4.7, te powyżej 5 są do dupy), VLC player albo BEST Player.

Abadonna

CCCP jest dobre - nigdy nie mam problemu z żadnym brakiem kodeków.

Matka Przełożona

ja mam teraz jakąś... nie wiem nawet jaką paczkę kodeków... CCCP nigdy nie próbowałam, ale będę pamiętała na przyszłość Very Happy

Hellchaser

łiiiiiiii

dziekuje Masq Very Happy

działa mi działa mi działa mi..... Razz

jestem wariatka ale juz sie martwiłam ze nie ogladne Gravi Sad

ogladnełam narazie pierwszy odcinek no wiec jutro zabieram sie za nastepne Razz

kupiłam sobie transfer na chomiku wiec moge sobie sciagnąć aha Masq korzystam z Twojego konta bo znalazłam u Ciebie Gravi Very Happy

Matka Przełożona

Hehe, proszę bardzo Razz

Hellchaser

wogóle zaczełam ogladac Gravi Very Happy

i wiecie co podoba mi sie Yuki Very Happy

ale tak wygladowo moim typem jest Hiro Razz

jak widze te jego włosy to miekne Razz

z reszta jest taaaaki dorosły z zachowania taaaai gra na gitarze normalnie mam słabosc do gitarzystów i perkusistow Laughing

a co do fabuły to jest genialna narazie sie oswaiam z tym anime ale bardzo mi sie podoba Very Happy

jak tylko skoncze to bede miała wiecej wrazen do opisanai

NIECH ZYJE YUKI I JEGO OCZY I HIRO CALUTKI Laughing

:heart:

Hellchaser

Jak pisałam w shoutbox obejrzałam ostatnio kolejne anime Saiunkoku Monogatari, Préater i Gakuen Heaven ale o tym ostatnim napiszę w dziale yaoi Smile

Obydwa anime to shoujo (mam nadzieję, że tak to się pisze) bardzo mi się spodobały. To pierwsze to bardziej obyczajowe z elem historycznymi z dużą ilością walk na miecze i nie tylko, bohaterzy są fajni i ciekawie narysowani Smile

śmiechu dużo nie ma za to ciągle coś się dzieje i ma ciekawą fabułę. W ciągu 39 odcinków poznajemy kilka lat z życia bohaterki i możemy zobaczyć jak się zmienia i dąży do spełnienia swoich marzeń. Opening cudowny, uwielbiam go słuchać Very Happy

Klejne anime, Prétear, przypomina mi trochę czarodziejkę, są elementy science fiction i walka z ze złem. Główna bohaterka Himeno jest wesoła, niezdarna i bardzo fajna. Jak ktoś ją wkurzy to bije po pysku Very Happy

, nawet swojego ojca Very Happy

. Momentami śmiałam się jak głupia Very Happy

Bardzo fajne anime, godne polecenia.

Hellchaser

jej

ja narazie wogóle nie mam czasu na zadne anime Sad

jestem w trakcie Gravi ale jak uda mi sie ogladnac wkoncu to wezme sie za Twoje anime Moon bo widze ze Ty nadrabiasz za wszystkie lata z ogladaniem Very Happy

zazdroszcze Laughing

ale wkoncu nadrobie Razz

Abadonna

Wracając do rozmowy o anime [i w sumie mangi] zmotywowałam się w końcu jakiś czas temu i przeczytałam Loveless - i w końcu kumam o co chodzi Very Happy

Swoją drogą, gdy już się to pokuma, to historia genialna - a przynajmniej mnie parę razy zamurowało Wink

jak ktoś nie lubi sppilerów, to nie czytać dalej, pisze dlatego, że nie wiadomo czy dalsza część anime kiedykolwiek ruszy, więc tylko jako ciekawostka:

Ogólnie rzecz biorąc, to pamiętam jak - jak już wspominałam oglądając z młodszą siostrą - pod koniec ostatniego odcinka zaczęłyśmy teoretyzować o co właściwie c'mon i wyszłam z teorią, że zasadniczo cała ta śmierć starszego brata jest mocno podejrzana. I voila! Trafiłam w dziesiątkę, bo jak sie okazuje, braciszek żyje i jest straszna szują. Okazuje sie również, że gnida ma dwóch wojowników [dlatego pozbył sie Soubiego] a to dlatego iż Soubi był rzadkim wojownikiem, który nie miał imienia - więc teoretycznie wcale do tej gnidy nie należy, si? [no i moim zdaniem ma to jakiś związek z tym że w przypadku Ritsuki, jego sławetne imię Loveless sie jak na razie na jego ciele nie zmaterializowało - swoją drogą, skąd oni wszyscy wiedzą, jak brzmi jego imię? jeśli mu sie nie pojawiło, to chyba nikt nie powinien go znać, no?] Żeby to mogło być tak proste... Im dalej w mangę, tym sytuacja sie bardziej gmatwa - ale pozostając przy informacjach podstawowych" starszy brat to najwyraźniej główny antagonista serii, do tego jeszcze nie wiadomo o co gnidzie chodzi - choć ja podejrzewam, ze jego plany maja jakiś zwiazek z jego porypaną psychą [serio, im więcej wiadomo na jego temat, tym bardziej mnie psychol odrzuca] i potężnym kompleksem na punkcie brata - to tyle kwestią spraw o których, że mnie zastanawiały - na chwile obecna pamiętam Wink

Hellchaser

OMG !!!!

Brat jest tym złym? Przeszło mi to przez myśl, podczas oglądania tego anime ale stwierdziłam, że nie to niemożliwe a potem wyleciało mi to z głowy. Dżizzzz,co za szczur jeden Kwasny

. Dużo jest tomów tej mangi? Może i ja bym przeczytała. Pewnie po angielsku oczywiście?

Ciekawe czy zrobią drugi sezon anime. A manga jest już skończona?

Abadonna

nie, manga nadal sie ukazuje. a tomów ile jest nie wiem, i nie moge sprawdzic, bo mi transfer padł, za to jeśli dobrze pamętam rodziałów [tak, po angielsku] jak na razie jest 102 - tyle że każdy jest raczej krótki.

Taa, braciszek to gnida [najlepiej mi to słowo pasuje], sadysta i pie**ny chorobliwy pedant. ubiłabym gnoja.

Hellchaser

ja od dwóch dni ogladam Tsubasa chronicle czy któras z Was oglądała moze ???
ogólnie fabuła prosta ale podoba mi sie Wink

co prawda nie znam sie tam anime ze strony rysunku ale jak to sie mówi kreska jest fatalna Kwasny

ale znowu tak z bliska to mi sie bohaterzy podobaja ale jak juz sie ich oddali to wygladaja jak by ich rozciagnieto co psuje moje uwielbianie głównego bohatera... Wink

Matka Przełożona

Nie lubię Tsubasy. Jakieś to mało ciekawe i nieładne w ogóle. Oglądałam ostatnio Elfen Lied. Bardzo fajne anime, kreska ładna, muzyka śliczna. "Lilium" ciągnie się za mną, od kiedy usłyszałam je po raz pierwszy. Fabuły nie chce mi się opisywać Razz

a poza tym szkoda sobie psuć niespodziankę Razz

Hellchaser

mnie muzyka zauroczyła jest sliczna(tsubasa) ale powiem ci Masq ze raczej nastepnej czesci nie rusze bo zwariuje skonczyłam wczoraj i myslałam ze rzuce monitor za okno :hamster_damnit:

to "zakonczenie" wogóle mi nie ryra myslałam ze nie beda tego ciogli i fakt zle sie dla mnie w pewnym momencie na to anime patrzyło Kwasny

ale na obrone tegoz anime mam to ze muzyka piekna no przynajmniej dla mnie Wink

a własnie Masq ogladnełas dwie seriie tsubasy??

Matka Przełożona

Nie, obejrzałam kilka odcinków... To w ogóle nie jest anime trafiające w mój gust.

Abadonna

co do piosenek które za człowiekiem łażą - ja sie nie mogę pozbyć z głowy Maji love 1000% - do tego straszliwie zatęskniłam za czasami boys bandów po obejrzeniu UtaPri