FILMY

Matka Przełożona

Dużo jest tematów takich konkretnych, ale ogólnie ani jednego Very Happy

Jakie macie ulubione filmy? Jakie gatunki najczęściej oglądacie? Co polecacie? Co ciekawego widziałyście ostatnio? Smile

Podzielcie się wrażeniami.

Matka Przełożona

Właśnie obejrzałam dwa filmy. I z czystym sumieniem mogę stwierdzić, że zaliczyłam je do piątki najpiękniejszych filmów, jakie widziałam. Mowa o "Trzech metrach nad niebem" i drugiej części, pt. "Tylko ciebie chcę". Nakreślę krótko fabułę: ona - ułożona dziewczyna z dobrego domu, dobra uczennica, która obraca się w dobrym towarzystwie. On - zbuntowany, cholernie przystojny miłośnik motorów, czyli typowy bad boy. Pewnego razu spotykają się i rodzi się uczucie, któremu oboje już nigdy nie będą w stanie zaprzeczyć.
Warto. Jest płacz, jest śmiech, jest smutek, jest radość, no i jest na co popatrzeć Wink

Myślę, że mam nowego ulubieńca Razz

Filmy naprawdę są przepiękne, Hiszpanie doskonale wiedzą, jak pokazać na ekranie uczucia i tym razem zrobili to po mistrzowsku.

Demon

A mnie się bardzo ostatnio podobał film "Cudowne dziecko" lub "August Rush" zdecydowanie polecam Smile

muzyka po prostu piękna.
Opis:
Niezwykły i wzruszający film, którego narratorem jest muzyka. Stworzona przez Hansa Zimmera (Oscar za „Króla Lwa”), Marka Mancina („Król Lew”, „Mój brat niedźwiedź”) i Phila Ramone zachwyca w każdym momencie filmu.
Wstępem do tej magicznej muzycznej opowieści jest spotkanie dwojga młodych, utalentowanych muzyków w Nowym Jorku, wiolonczelistki Lyla’i Novacek (Keri Russell) i charyzmatycznego irlandzkiego gitarzysty Louisa Connelly (Jonathan Rhys Meyers).
Po latach, pewien osierocony od swych urodzin chłopiec przybywa do Nowego Jorku, by odnaleźć prawdziwych rodziców. Pomaga mu w tym muzyka, którą wciąż słyszy w każdym miejscu, o każdej porze dnia i nocy. Muzyka, którą czuje w sercu i która kieruje jego postępowaniem. Jego niezwykły talent odkrywa tajemniczy Wizard (Robin Williams), który nadaje mu pseudonim August Rush.

Matka Przełożona

Widziałam

Też bardzo mi się podobał, chociaż amerykańskim produkcjom często brakuje magii i jakiejś iskry, a już szczególnie widać to w remake'ach. Ten film mimo że naprawdę niezły, to na kolana nie powala Wink

Demon

Może nie ale zostawia pozytywne wrażenie, i muzyka fajna Very Happy

no i fajnie się ogląda Wink

Rogue Dark-Hunter

Masquerade zaintrygowałaś mnie opisem, muszę koniecznie obejrzeć Very Happy

Moje ulubione to natomiast:
- "Nieustraszeni bracia Grimm"
- seria "Batmana" w roli głównej z Christianem Bale'em Smile

- oczywiście "Avatar". Choć cały film był cudowny, najbardziej ujęły mnie efekty specjalne Smile

generalnie lubię przygodowe, fantastykę, thrillery a nawet westerny (ale muszą być Indianie) Wink

nienawidzę horrorów Razz

Dark-Hunter

hmmm... a co powiecie na Les Miserables?

Bardzo chciałam obejrzeć Nędzników i wszystkich tym męczyłam xD. Nie tylko ze względu na Jackmana... który był (z zaznaczeniem był) jednym z moich ulubionych aktorów. Oglądając film trochę się rozczarowałam. Mimo, że uwielbiam muzykę nie umiałam zdzierżyć tych wszystkich recytatywów. Rozumiem, że to musical, ale aż tak?! Hugh miał vibrato jakby go wieźli polskimi drogami podczas śpiewania, Crowe też nie za dobrze, ale byłam świadoma, że nie będzie rewelacją. Cosette mnie strasznie wkurzała i to nie tylko dlatego że jest blondynką... (proszę się nie oburzać mam wiele przyjaciółek-blondynek, nie jestem aż tak anty xD) Marius podobnie, chociaż nie był blondynem xD. Najjaśniejszymi punktami tego dzieła są postacie drugoplanowe moim zdaniem. W Enjorlasie się normalnie zakochałam xP. Strasznie podobają mi się również sceny śpiewane grupowo.
Po obejrzeniu epilogu postanowiłam się zaopatrzyć w soundtracki. Za każdym razem kiedy ich słucham coraz bardziej doceniam wszystkie wykonania. Może z wyjątkiem Jackmana (który dużo stracił w moich oczach) i Seyfried. Uważam że Crowe naprawdę się postarał i wyszło mu świetnie, zważywszy że nie umie śpiewać Smile

Jean Valjean chociaż się starał i tak nie pobił Wertera xD umieranie przez 15 minut nie zapewniło mu sukcesu xP
No dobra, bo się rozpisałam xD Na koniec dodam że przed maturą sobie zapuszczę Epilogue - mam nadzieję, że przyniesie mi szczęście Very Happy

Mam nadzieję, że kiedyś mi się uda w czymś takim zagrać Smile

Matka Przełożona

Ja ostatnio pooglądałam trochę horrorów... Ale zawiedziona jestem na maxa. Nie ma już dobrych filmów no. Obejrzałam "Mamę", obejrzałam PA4, obejrzałam Silent Hill 2, Udręczeni 2, wszystko to jedna wielka kupa. "Mama" odrobinę nadrabiała efektami, bo tytułowa postać była początkowo deczko straszna, ale im więcej się na nią patrzyło, tym bardziej człowiek miał ochotę porzygać się na monitor. A i fabuła do kitu. Nie wiem już, co oglądać, ech... A, oglądałam jeszcze "Odwróconych zakochanych". Kto nie widział, niech obejrzy, bardzo miły film, bardzo bajkowy.

Hellchaser

ja ostatnio ogladałam zmierzch ostatnia czesc i musze powiedziec ze była naprawde dobra duzo lepsza od innych i wkoncu muzyka była taka miła dla ucha Wink

Dark-Hunter

no całkiem, całkiem Smile

już nawet miałam nadzieję, że się wszyscy pozabijają... a tu dupa blada Sad

Największym rozczarowaniem było przerwanie wizji Alice xD)

Matka Przełożona

Ja nawet się nie spodziewałam, że się popłaczę, jak zobaczyłam, jak oni wszyscy umierają xD Sentyment jednak pozostał xD Ale fajnie film zrobiony, podobał mi się.

Człowiek

A co sądzicie o Igrzyskach Śmierci?? Dość długo zbierałam się, żeby to obejrzeć ale kilka osób mi odradzało. Odkładałam więc przez dłuższy czas, aż wreszcie obejrzałam na początku tego tygodnia. Jak dla mnie początek mógłby być trochę krótszy, ponieważ w pewnej chwili miałam ochotę zrezygnować, ale potem się rozkręciło. Obejrzałam jednym tchem. Oczywiście zakończenie musiało mnie znowu rozczarować ale cóż... nie można mieć wszystkiego

Może zrobią drugą część i dlatego wszystko wydawało się takie "niewyjaśnione" do końca.

Dark-Hunter

Oglądałam przy 39 stopniowej gorączce, więc połowy nie pamiętam, ale nawet ok Smile

No musiał być jakiś happy end, żeby poszło więcej osób. W myśl zasady "dla każdego coś dobrego" dla nas środek a początek i koniec dla gimbusiarek z fazą "lofciam edzia" Smile

Chociaż też tak nie do końca... nie było to takie rzewne jednak. Przynajmniej ja to tak odebrałam... Ale mówię, oglądałam mówiąc o niebieskich motylkach latających dookoła mnie, więc mogę coś pomieszać Razz

Człowiek

UWAGA SPOILER!!! Nie mówię, że było rzewne. Przecież trudno coś takiego nazwać happy endem. Z tego co zrozumiałam, to ona to wszystko pod publikę robiła (że niby jest nim zakochana) i on o tym doskonale wiedział. Wszystko dla przetrwania. Happy end byłby wtedy, jeśli na koniec byliby razem. Ale wydaje mi się, że ona wróci do tego swojego starego chłopaka. Strasznie to wszystko będzie skomplikowane i w ostateczności nikt do końca nie będzie szczęśliwy. Zdecydowanie wolałabym, jakby obydwoje zginęli. Ale może po prostu coś źle zrozumiałam

Matka Przełożona

To jest właśnie to, jak się nie czyta książek, a ogląda filmy Wink

Peeta kochał Katniss, odkąd pierwszy raz ją zobaczył i kiedy ona podczas Igrzysk udawała miłość, bo wiedziała, że to się sprzeda, on faktycznie uwierzył, że ona go kocha. Gale i Katniss nigdy nie byli parą. Przyjaciółmi owszem. Chociaż Gale chciałby czegoś więcej. Ta seria jest rzewna. Tragiczna nawet. Ale filmy i tak tego nie oddadzą.
Oczywiście, że zrobią drugą część. Trzecią też. W końcu to trylogia.

Dark-Hunter

Ja mówiłam o happy endzie w sensie, że oboje przeżyli Smile

W końcu w rozrachunku 'nie żyć' albo 'być nieszczęśliwym i może kiedyś się wykaraskać' ta druga opcja jest szczęśliwsza... wg mnie przynajmniej Razz

A jak mówiłam dla mnie było rzewne i takie... no... ciężko określić Smile

Poza tym pisałam że mogę nie pamiętać dobrze zakończenia xD
Poza tym z fabuły filmu nie wynika jednoznacznie co się z nimi dalej działo Smile

Ogólnie mnie to nie porwało i chyba nie chce mi się oglądać dalszych części...

Matka Przełożona

Skoro to trylogia, to jak z zakończenia pierwszej części może wynikać, co działo się dalej z bohaterami? xD Trzecia część kończy się tak, że wiadomo Razz

Dark-Hunter

No to to napisałam Smile

Oprócz tego znam ludzi, którzy nie oglądają nawet filmów z napisami żeby przypadkiem czegoś nie przeczytać... No i tym wypadku mówimy o filmie. Człowiek, który oglądał go nie będzie wiedział o co chodzi, a przecież nie mamy od razu informacji że będzie kontynuacja.
A w ogóle to o co i po co my się kłócimy?

Matka Przełożona

OMG jakie kłócimy? xD Zwykle jest tak, że jak film jest na podstawie książki, to nie zawiera wszystkiego, co było w książce (patrz HP&HBP), takie prawo reżysera, natomiast taki filmweb obfituje w informacje na temat kolejnych części Razz

"W Pierścieniu Ognia" wychodzi w listopadzie, o ile mi wiadomo.

Człowiek

Wcale nie zamierzałam zaczynać jakiejś kłótni Razz

tylko dyskusje. Po to chyba są fora Smile

. A co do kolejnych części, to ostatnio często się zdarza, że nagrywają jakiś film, mając zamiar nakręcić kontynuacje i niestety tej kontynuacji się nie doczekujemy. To chyba od oglądalności zależy. Ale skoro "Igrzyska śmierci" były popularne, więc nie musimy się o to chyba martwić Wink

.
A teraz, żeby trochę zmienić temat. Co sądzicie o Hobbicie?? Zaczęłam to oglądać, ale po niecałej godzinie zrezygnowałam. Zastanawiam się, czy zmuszać się dalej oglądać, czy sobie darować. Jakieś sugestie??