Autor |
Wiadomość |
<
Literatura
~
Cykl Kłamca - Jakub Ćwiek
|
|
Wysłany:
Wto 19:15 , 10 Sty 2012
|
|
|
Dołączył: 02 Sie 2010
Posty: 1136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dąbrowa Górnicza Płeć: Łowczyni
|
|
1. Kłamca
[link widoczny dla zalogowanych]
2. Kłamca 2: Bóg marnotrawny
[link widoczny dla zalogowanych]
3. Kłamca 3: Ochłap sztandaru
[link widoczny dla zalogowanych]
Opis z okładki
1. Kłamca
Odkąd nie ma Boga, anioły nie grają fair. I to tłumaczyłoby obecność Kłamcy...
Ocalony po szturmie na Valhallę Loki – adoptowany syn Odyna, patron oszustów i zdrajców – postanawia przystać do zwycięzców i staje się anielskim chłopcem na posyłki.
Szybko jednak okazuje się, że w świecie, gdzie zabłąkane, mitologiczne bóstwa bratają się z piekielnymi demonami, niezwykłe zdolności boga kłamstwa służyć mogą znacznie ważniejszym celom. Wyćwiczone sztuczki doskonale dezorientują wroga, a bezwzględność i pogarda wobec regulaminów i zasad czynią go naprawdę groźnym przeciwnikiem zła i występku. Tak przynajmniej sądzą archaniołowie, coraz bardziej zależni od pomocy nowego sojusznika. I może mają rację…
2. Kłamca 2: Bóg marnotrawny
Loki – dawniej bóg kłamstwa, obecnie najemnik na żołdzie aniołów – powraca, by znów na rozkaz Nieba tropić ukryte demony i niedobitki starych, pogańskich bóstw. Uzbrojony w izraelskie pistolety o jakże biblijnej nazwie Jericho oraz własną przebiegłość rusza do walki z siłami Zła. Ono jednak nie tylko nie śpi, ale staje się coraz groźniejsze, niczym ranna, rozwścieczona bestia. W dodatku archaniołowie też nie mają czystych intencji i w głowie Kłamcy zaczyna kiełkować myśl, czy stoi po właściwej stronie…
3. Kłamca 3: Ochłap sztandaru
Powrót Lokiego, pierwszego cyngla skrzydlatych.
Gdy Lucyfer daje swym zastępom sygnał do rozpoczęcia Apokalipsy, anioły mają na to prostą szpiegowską receptę – załatwić Antychrysta. To nic, że kwili jeszcze w swym dziecinnym łóżeczku. Przykład starego dobrego króla Heroda nie odszedł przecież w zapomnienie – historia wciąż jest najlepszą nauczycielką życia.
Dla Lokiego – pierwszego cyngla skrzydlatych, taka misja to małe piwo. Ot, drobna robótka przed zaległym urlopem. Tyle że przez te podstępne elfy Antychryst zniknął, a w łóżeczku leży pokraczny odmieniec.
Urlop szlag trafił, i to gdy Czterej Jeźdźcy Apokalipsy właśnie ruszają...
Niosą WOJNĘ aniołów i demonów, w której giną... jak zwykle niewinni.
ZARAZA ogarnia Paryż, w Ameryce szaleje GŁÓD.
ŚMIERĆ czyha na każdym kroku, a komórka Kłamcy tym razem nie odpowiada.
Moja opinia
Dwie pierwsze części cyklu moim zdaniem super. Są to zbiory opowiadań o Lokim, który jest jest nordyckim bogiem kłamstwa i oszustów.
Ale zacznijmy od początku. Według sag nordyckich cała historia zaczeła się gdy innemy nordyckiemu bogowi, Baldrowi (był to bóg piękna), przepowiedziano śmierć. Odyn i inni bogowie zaklneli Baldra by niemal nic nie mogło go zabić, ponieważ wszyscy go ubóstwiali. I w tym "niemal" tkwił haczyk, który wykorzystał Loki. Mianowicie w zaklęciu nie uwzględniono gałązki jakiegoś zielska (za ch... nie pamiętam jakiego), a także możliwości że jeden bóg, który był ślepy do niego strzeli. Możecie chyba sobie wyobrazić co było dalej. W każdym razie Lokiego skazano na przywiązanie do głazu wnętrznościami syna, a nad jego głową Odyn umieścił węża którego jad kapał na twarz Kłamcy.
Tu kończy się mit, a zaczyna książka Ćwieka. Mianowicie na Valhallę najeżdżają anioły, zdecydowane pozbyć się wszelkich mitycznych bóstw. Udaje im się jak się okazuje z pomocą Sygin, żony Lokiego, która w zamian za zabicie Odyna otrzymuje wolność dla siebie i męża. Ale radość jest przedwczesna, Sygin trafia piorun z młota Thora i zapada w śpiączkę, natomiast Loki zgadza się pracować dla skrzydlatych. Jego zadanie to przeważnie praca tam gdzie aniołom przeszkadzają reguły ustanowione przez Boga, zabijanie samobójców i mitycznych bóstw, a zapłatą są anielska waluta, czyli pióra ze skrzydeł.
Pierwszy tom opowiadań jest przede wszystkim świetną rozrywką. Humor raczej czarny, ale zabójczy. W drugim tomie Loki zaczyna spotykać się z Jenny, podopieczną archanioła Michała (który swoją drogą jest niezłym psychopatą), a także zyskuje dwóch pomocników, Erosa i Bachusa (tzn Dionizosa, używa rzymskiej wersji imienia, by wyrazić bunt w stosunku do Zeusa).
Trzeci tom to już powieść, w której wszystko się komplikuję i pieprzy krótko mówiąć. Jak w opisie następuje Armagedon. Skrzydlatym odbija szajba i zaczynają wszystkich mordować, Jenny i Eros są uwięzieni w Paryżu, Bachus tkwi w Ameryce pilnując Światowita, a Loki przenosi się do krainy elfów w poszukiwaniu Antychrysta. Przy okazji można zaobserwować że to już nie ten sam Loki. Krótko mówiąc 3 tom jest do bani. Bohaterowie tracą wszystko za co wcześniej się ich lubiło (w szczególności Loki).
Tak że kończąc tą recenzję powiem że każdemu któ się chce rozerwać polecam dwie pierwsze części Kłamcy, natomiast nie nastawiajcie się na coś szczególnego jeśli chodzi o trzecią część.
W planach jest czwarta część i moim zdaniem od niej będzie zależało czy będzie można tę serię uznać za udaną. Ale to już kwestia przyszłości.
W każdym razie dziekuje że poświęciliście czas na przeczytanie tej recenzji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 22:43 , 25 Lis 2012
|
|
|
Dołączył: 01 Sty 2012
Posty: 2269
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z majtek Savitara Płeć: Łowczyni
|
|
Mam no... Mam kurczę cztery części, ale kiedy ja to przeczytam... Nie wiem. Staram się, ale ilość serii, które pragnę przeczytać, rozrasta się w zastraszającym tempie. Jak przeczytam, to na pewno coś skrobnę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 23:47 , 11 Gru 2012
|
|
|
Dołączył: 25 Wrz 2012
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
No może się dam przekonać.... Stoi u mnie na półce pierwsza część, coś tam przeczytałam, ale nie wciągnęło więc odstawiłam na półkę. (BTW - niestety najczęściej tak mam gdy chodzi o twórczość naszych rodzimych pisarzy ) Ale wszystko musi mieć swoją drugą szansę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 19:38 , 16 Gru 2012
|
|
|
Dołączył: 12 Paź 2012
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włocławek Płeć: Łowczyni
|
|
Masquerade napisał: |
Mam no... Mam kurczę cztery części, ale kiedy ja to przeczytam... Nie wiem. Staram się, ale ilość serii, które pragnę przeczytać, rozrasta się w zastraszającym tempie. Jak przeczytam, to na pewno coś skrobnę |
Msq widzę , że mamy podobnie, ja tez chciałabym tyle przeczytać i ciągle nie mam czasu...Ale ten cykl może, może
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|