W szponach nałogu... czyli co teraz czytasz :)

Matka Przełożona

Przeczytałam "Nevermore: Kruk" i... No... Super książka Very Happy

przeczytacie recenzję, cooooo? *prosi*

[link widoczny dla zalogowanych]

Dark-Hunter

No to ja chyba zaczynam szukać e-booka xD

Matka Przełożona

Na chomiku znajdziesz bez problemu pierwszą część Wink

Ja głównie ebooki czytam Wink

Dark-Hunter

No ja podobnie Very Happy

Dużo szybciej i łatwiej czasem znaleźć książkę, nie trzeba się zapisywać w bibliotece w kolejce po jakiś bestseler no i czytam kiedy i gdzie chcę Wink

Chociaż drugiej części Percy Parker nie potrafię nigdzie znaleźć ;(

Matka Przełożona

No niektórych książek nie ma w internecie

Szczególnie tych nowszych. Ja wiele książek przegapiam właśnie przez to, że nie ma ich w necie, a obecnie nie mam nawet jak kupić.

Hellchaser

Msq, masz bloga?? Wyobraź sobie, że nie wiedziałam

. No ładnie, ciekawe ilu jeszcze rzeczy nie jestem świadoma Very Happy

Co do recenzji, muszę przyznać że bardzo fajnie ją napisałaś i jeśli chciałaś kogoś zachęcić do przeczytania, to z pewnością ci się udało. Nie piszę tego tylko po to żeby sprawić ci przyjemność Very Happy

, po prostu myśle że masz talent do pisania. Mnie absolutnie kupiłaś tą recenzją Very Happy

i z ręką na sercu oznajmiam, że zamierzam zaraz znaleźć ebooka i również przeczytać tą książkę. W moim przypadku to będzie na prawdę wyczyn, ponieważ od kilku miesięcy (odkąd zaczęłam oglądać dramy

) nie miałam książki w ręku Very Happy

. Jak już przeczytam to nie omieszkam skomentować Very Happy

.

Matka Przełożona

No przecie się chwaliłam już dawno tym blogiem Very Happy

Zaglądajcie, komentujcie, nie musicie mieć wcale konta ba blogerze czy gdziekolwiek, a mnie będzie miło Very Happy

Co do książki, to wg mnie jest super. Na dniach planuję kupić kolejny tom i przeczytać, jak wrócę do domu, bo to naprawdę ciekawa historia jest Very Happy

Demon

Skoro tak zachwalasz to może też spróbuję Wink

Szczerze mówiąc, kiedyś po premierze miałam ją w ręku w jakiejś księgarni i nawet się zastanawiałam czy ją kupić ale się wtedy rozmyśliłam.

Hellchaser

Czytaj, czytaj Mado Smile

. Ja zaczęłam wieczorem i jak na razie jestem w połowie. Gdyby nie to, że o 7 rano będzie mnie budzić pewna mała natrętna pchełka, to na bank czytałabym dalej, niestety muszę się trochę przespać żeby rano nie przypominać zombie Very Happy

.
Msq, ty czytałaś po angielsku? Ja mam oficjalne tłumaczenie i jest tam tyle błędów, że normalnie oczy mnie bolą i z podziwu wyjść nie mogę Kwasny

W każdym razie jeśli chodzi o fabułę, to mnie STRAAASZNIE wciągnęła,(jest w tym jakaś świeżość, ponieważ nie przypomina mi żadnego paranormala, jaki czytałam ),jak do tej pory było dużo momentów w których się pośmiałam Very Happy

. Bardzo polubiłam brata Isobel, jest absolutnie genialny i ma cudne teksty Very Happy

, za to jej pseudo przyjaciół to bym powiesiła na sznurku za... włosy Very Happy

.
Jak skończę czytać to pewnie coś więcej skrobnę Very Happy

Aaaaa...jeśli chodzi o Varena, to z każdą kolejną odsłoną zdobywa moje serce, kawałek po kawałku Smile

. Niesamowity bohater, niby spokojny, ale ani trochę nie jest mdły czy wkurzający na edwardowy sposób Very Happy

. Strasznie jestem ciekawa co będzie dalej. Dzięki Msq za cudowną recenzję, którą mnie skusiłaś Very Happy

P.s jak bym trochę bredziła, to wybaczcie ale już zmęczona jestem

Matka Przełożona

Czytałam po polsku. Niestety książki już nie mogą służyć za formę uczenia się, błędów jest w cholerę.
V. jest cudowny, bezapelacyjnie. Jakoś on mi Rukę przypomina z Uraboku, nie wiem czemu. Też taki eteryczny jakiś i tajemniczy Very Happy

Pokochałam go od razu, nie da się go nie kochać Very Happy

Hellchaser

Fotka związana z tym tematem, więc daję tu. Fajnie ktoś to narysował <3. Moim zdaniem idealnie odwzorowane postacie, nawet tło po stronie Isobel jest jasno różowe a to po stronie V ciemno fioletowe (jak jego tusz w długopisie Very Happy

). Jak to zobaczyłam, to pomyślałam, że wrzucę na forum Smile

.

Matka Przełożona

Aaaaawwwww <3 Mi się za to strasznie podoba okładka oryginału:

V jest... Mrrr Very Happy

Matka Przełożona

Czytał ktoś "Klątwę tygrysa"? Jeśli tak, to jak wrażenia? Jeśli nie, to odradzam. Takiego chłamu nie czytałam już dawno.

Abadonna

A to nie ta książko o której jakiś czas temu było głośno? Gdzieś mi sie obija, ze to coś na bazie jakiegoś fan ficka, nie wiem czemu.

Matka Przełożona

Bardzo głośno Neutral

Ponoć nawet "sama Rowling chciałaby napisać taką książkę". Rzygam, rzygam, rzygam. Pominę fakt, że autorka zapłaciła, żeby jej tę książkę wydali, bo każdy wydawca jej odmawiał. Napisała to coś pod wpływem fascynacji Zmierzchem.

Abadonna

A ja zaczęłam czytać Trylogię mrocznego elfa Salvatore - szczerze przyznam, że z powodu Aldrizzta z LSK - ot zaciekawiło mnie co tak zafascynowało autorkę. W każdym razie, na razie czyta się dobrze, zobaczę jak będzie dalej - ostatnio miałam straszny głód na jakąś dobrą książkę fantasy - mam wrażenie, że tych ostatnio jak na lekarstwo

Dark-Hunter

hah mi się nawet okładka podoba Wink

nie znam zawartości... kiedyś ściągnęłam ale jakoś się nie złożyło Smile

Ja teraz czytam tylko aktualne tłumaczenia jakie śledzę, bo mam jeden z tych okresów kiedy czytanie mnie męczy ;( Ale za to oglądam namiętnie Przygody Merlina x)

Matka Przełożona

Okładka jest śliczna. I tylko okładka Neutral

Mój Boże, jestem tak rozczarowana i zła, że poświęciłam tej książce prawie 3 dni. Też mam ochotę na jakąś fajną książkę fantasy... Teraz się zabieram za Cichego wielbiciela Rudnickiej, a potem przeczytam sobie Księgę jesiennych demonów Grzędowicza. Potem zacznę Black dagger brotherhood, bo ponoć fajne.

Hellchaser

Skończyłam czytać Nevermore dziś o 2.30 nad ranem, no i mam problem.

CHCĘ WIĘCEEEEEEEJ !!! A okazuje się, że druga część wyszła całkiem niedawno w Ameryce, więc na Polskie tłumaczenie przyjdzie poczekać. Co gorsza, ma wyjść jeszcze trzecia część, czyli na rozwiązanie zagadki sobie poczekam i to jeszcze dłużej. Kurczę, jak ja nie lubię takich kilkutomowych opowieści Kwasny

. Wolę jak wszystko się kończy na pierwszym tomie i cześć. W każdym razie książka cudowna i będę czekać na dalszy ciąg historii Isobel i Varena.

MAŁY SPOILER !!!!
Kurczę, ten wiersz który V zostawił Isobel w kurtce, normalnie łezki mi poleciały. :hamster_bigeyes:

Piękny <3

Ps. Msq jak będziesz coś wiedziała o kolejnej części Nevermore to daj znać.

Matka Przełożona

Ja już kupiłam drugą część, jak pojadę do domu, to za nią zapłacę dopiero, bo bank mi jakieś akcje robi i muszę tam pojechać, a potem nic tylko czekać Very Happy